czwartek, 5 lutego 2009

DOOKOŁA ŚWIATA... A380

Kolejna wycieczka, tym razem dookoła świata. Z Krakowa (EPKK) do Nowego Jorku (KEWR) trasę przebyłem za sterami transportowej wersji 747-400ERF od firmy kurierskiej TNT.





Na miejscu przesiadłem się na 747-200 amerykańskich linii lotniczych Continental i lot na małą wysepkę w archipelagu Antyli Holenderskich, Sint Maarten (TNCM), słynącą z najbardziej spektakularnego podejścia do lądowania.



Następnie do Houston (KIAH) i tam kolejna przesiadka... Nareszcie... udało się... dostałem go... Największy pasażerski samolot na świecie: AIRBUS A380-800. I Tu zaczęła się prawdziwa zabawa. Lot do San Francisco (KSFO) z przerwą na obniżenie lotu i obejrzenie z bliska Wielkiego Kanionu rzeki Kolorado.





Następnym przystankiem były gorące Hawaje i ich stolica Honolulu (PHNL).





Dalej trasa przebiegała następująco:

JAP Tokio (RJAA)

SIN Singapur (WSSS)

MAL Kuala Lumpur (WMKK) - było gorąco, lądowanie bez zgody na wprost lądującej Cessny :D (Błąd kontrolera)

UEA Dubaj (OMDB)

Trasę z Kuala Lumpur do Dubaju poprowadziłem trochę z nadłożeniem drogi. A wszystko po to aby... przelecieć tuż nad najwyższym szczytem na Ziemi - Mount Everestem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz